sobota, 17 marca 2007

u papy smerfa na kazaniu


jest taka teoria, że od każdego człowieka na ziemi dzieli Ciebie nie więcej niż 6 uściśnięć dłoni. po wczorajszym od naszej (=wszystkich, co mieli styczność z dr. mrówką) ulubionej Carli Fioriny dzielą mnie już tylko dwa. no bo wczoraj przyszedł taki jeden zrobić wykład. nam, kilku znudzonym exchange'om, którzy w piątkowe popołudnie co najwyżej kalkulują trasę klabbingową na wieczór.

ale już po 10 minutach siedzieliśmy na klęczkach przed bagażem, który przytargał ze sobą. znaczy się bagażem doświadczeń i opowieści.

zaczyna się niewinnie. kilka szkół w korei, potem doktorat na MIT. podrzędna praca w usa, trochę wykładania tu na miejscu.

no i poszło! 22 lata w daewoo.
# 1976 to 1978, Director of Engineering, Daewoo Heavy Industries, Inc.
# 1976 to 1980, Vice President, Daewoo Engineering Co.
# 1980 to 1982, Managing Director, Daewoo Planning and Coordination Division
# 1982 to 1983, President, Daewoo Electronics Co.
# 1983 to 1984, Visiting Scholar, Engineering Management and Industrial Engineering, Stanford University, Palo Alto, CA
# 1984 to 1985, Visiting Senior Lecturer, Mechanical Engineering, M.I.T.
# 1985 to 1991, President and CEO, Daewoo Automotive Components Co.
# 1991 to 1997, President and CEO, Daewoo Electronics Co.

potem wymsknęło mu się być ministrem telekomunikacji. zrobił taki maksymalny boom na internet, że go wyrzucili ze stołka. w międzyczasie umawiał się na randki z szefową HP Carlą Fioriną, robił biznesy z premierem francji, a dzwonił po kumpelsku do szefa alcatela oraz popijał sobie czasem z obecnym szefem france telecom.

anegdotka za anegdotką, tu wietnam, tam japonia, znowu francja na deser, komóreczki, banki, statki, szaleństwa różnych biznesmenów dziwaków. a my siedzimy wsłuchani kompletnie w jakieś bajki nie z tej ziemi. ostatni raz coś takiego miałem w przedszkolu :->












a na lunch najczęściej bierze kimchi z francuskim winem.


Brak komentarzy: