sobota, 31 marca 2007

a kiedy nadszedł dzień, stałem się morzem




















i stałem się deszczem, i przelewałem cały dzień jedno w drugie. a wtórowały mi lampy błyskowe z nieba.

widziałem też tysiące zapachów, słyszałem zwierzaki morskie gotowe do zniknięcia w żołądkach wszystkożerców, poczułem ciszę zaszyty w świątyniach buddyjskich.

zobacz na własne oczy

.

Brak komentarzy: