środa, 7 marca 2007

Hangul arayo!

zasadniczo jest to najbardziej wypasiony język świata. a z pewnością najbardziej ustrukturyzowany i "unaukowiony".
zapisuje się go w szlaczkach, ale te szlaczki to tak naprawdę poszczególne sylaby. o, na przykład takie:



Tych sylab jest 11 172, ale nie trzeba się od razu przerażać. Każda z nich składa się z 2-4 poniższych liter:


- 14 spółglosek
- 5 podwójnych spółgłosek
- 11 klastrów spółgłoskowych
- 6 prostych samogłosek
- 4 prostych samogłosek (z lekka jodłujących)
- 11 dyftongów, czyli podwójnych samogłosek

















także już po tygodniu daje się wejść do knajpy, zamówić dobre szamanko, napić się piwa albo soju (wódka ryżowa okryta legendą), podziękować, poprosić o rachunek, zapłacić i pożegnać gospodarza. nie mówiąc o tym, że literkujemy na poziomie połowy pierwszej klasy szkoły podstawowej.

ba, te 11 172 da się zapisać przy pomocy komputera. powiem więcej - wystarczy 12 klawiszy telefonu komórkowego! po włączeniu języka koreańskiego z klawiszy "1"(pionowa kreska), "2"(kropka) i "3"(pozioma kreska) buduje się dowolną samogłoskę, pod resztą klawiszy są spółgłoski. koreańczycy zasuwają smsy aż się antenki grzeją!
























a kto chce więcej informacji o tym, niech wskakuje tutaj.

1 komentarz:

Jola pisze...

Witaj!
Przypadkiem spotkalam na dworcu w ZG Twoich rodzicow i dowiedzialam sie ze jestes w Seulu:)Mam nadzieje ze milo spedzasz czas:)Piekne zdjecia! Nic sie nie zmieniles odkad Cie ostatni raz widzialam:) Pozdrawiam.