niedziela, 22 kwietnia 2007
duzia woda, mała woda
nie doczekaliśmy się niestety na przypływ i wybujałe falowanie mostu (kładki?) pontonowego. ale i tak ucieczka ze stolycy w środku egzaminów połówkowych była dobrym pomysłem. a nawet przyjemną realizacją, nie tak jak w Indiach, jedynym kraju, gdzie turysta zachęcany jest do czegoś odpałowego "bo to nowe doświadczenie" (źródło: Kevin).
[galeria z dzisiaj jest tutaj]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz