czwartek, 12 lipca 2007

no i siadla

bateria po 200+ zdjeciach, co i tak bylo za malo na najpotezniejsza budowle religijna tego swiata. doslownie od switu do zmierzchu, 15h lazenia po murach i swiatyniach, widoki, kamienie wrazenia, potem multum ludzi i kazdy chce szalec do rana. i dobrze jest, tylko sil brak. po wakacjach zdecydowanie musze ze 2 tygodnie odpoczac i wyspac sie normalnie.

Brak komentarzy: