dowiedzialem sie, ze dzien wczesniej, czyli jutro juz, zmieniam lokalizacje na hong kong. dzieki ci, niedorozumieniu miedzy polakiem i francuzami, a chinka.
xi'an minal. sznaghaj dobija ostatkow. rozne historie roznych ludzi spisywane papierowo i fotografowane. 8 dni 700 zdjec. budzet w normie, to, co robimy, juz dawno wystrzelilo w kosmos.
i brak czasu na rozwlekle opowiesci. przechowamy na chlodne sierpniowe i grudniowe wieczory, czyz nie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz