poniedziałek, 25 czerwca 2007

i w ogole

dowiedzialem sie, ze dzien wczesniej, czyli jutro juz, zmieniam lokalizacje na hong kong. dzieki ci, niedorozumieniu miedzy polakiem i francuzami, a chinka.

xi'an minal. sznaghaj dobija ostatkow. rozne historie roznych ludzi spisywane papierowo i fotografowane. 8 dni 700 zdjec. budzet w normie, to, co robimy, juz dawno wystrzelilo w kosmos.

i brak czasu na rozwlekle opowiesci. przechowamy na chlodne sierpniowe i grudniowe wieczory, czyz nie?

Brak komentarzy: