skip to main
|
skip to sidebar
What is yet to come
sobota, 8 września 2007
i znowu poniesie nas wiatr
[helsingør, zamek Kronborg, 8.09]
tak jak rozwiał nasze myśli na szczycie zamku hamleta. wyjałowi, wyziębi, uspokoi i zobojętni. a na koniec wywieje na tydzień do belgii (wyrok ze skutkiem natychmiastowym).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
words will not tell it all
lose yourself fm
all that could have been
►
2008
(22)
►
czerwca
(3)
►
marca
(2)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(10)
▼
2007
(144)
►
listopada
(1)
►
października
(9)
▼
września
(11)
italian dinner
all around the szprycha
za mamusię, za tatusia..
nastrój się
lot nisko
przepraszam, ale zamykamy
i znowu poniesie nas wiatr
du er her
ciemność (taką mocno niespecjalną) widzę
anarchia w puszce zupy campell's
dogonić horyzont
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(14)
►
czerwca
(14)
►
maja
(23)
►
kwietnia
(30)
►
marca
(30)
►
lutego
(9)
all we could have done
boska regina
jak ktoś woli językiem obrazkowym
a po mroźnej zimie nadchodzi flora wiosenna
seoul kidd
raphi en coree
andy ssi
zwierzaki buby
klamerkowanie
codzienna frustracja
bartek niepochmurny
count me in
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz