[16.09, bruksela, belgia, this year has blown my mind off]
[31.12, genewa, szwajcaria, pędząc ku ostatnim godzinom]
[31.12, nyon, szwajcaria, pragniemy przeżywać]
[1.08, yogyakarta, indonezja, 18 sekund po zachodzie słońca]
[12.07, angkor wat, kambodża, zmień punkt widzenia]
[13.07, siem reap, kambodża, szczęśliwy, mimo, że nie europejczyk]
[16.07, pai, tajlandia, małe królestwo]
[21.10, aran islands, irlandia, czuję, że ktoś tu żył przed chwilą]
[29.07, gunung bromo i gunung semeru, najpiękniejszy dzień w życiu]
[23.09, kopenhaga, dania, piątezzo italiano fiesta pasta]
[29.09, sztokholm, szwecja, mgła i wyspy pełne duchów]
[29.12, lozanna, szwajcaria, gawędząc z łabędziem o pogodzie]
[02.11, kopenhaga, dania, prawdziwe oblicze ujawnia się tylko w helloween]
[17.05, seoul, korea, przyjechała, whatever]
[14.04, busan, korea, czasem nawet mnisi wożą się brykami i dzwonią do panienek]
[26.05, jeju, korea, tylko snu przez rok brakowało]
1 komentarz:
Fajnie mieć Kolegę, dzięki któremu poznaje się różne zakątki świata. Trzymaj się Tomku, pozdrawiam :)
Prześlij komentarz