piątek, 4 stycznia 2008

de best of 2007: b-sides



















[27.03, seoul, korea, zawieszone nad drzwiami gwarantują szczęście młodej parze]


kiedyś męcząc hity lata można było zedrzeć grubą warstwę winylu; dziś co najwyżej tepsa odetnie nam dostęp do last.fm. ale i tak zdążymy do tego czasu wbić sobie do głowy każde westchnienie blond anioła przy przejściu do refrenu. on repeat.

zdaję sobie sprawę, że poprzednie 17 ujęć pojawiało się i gruntowało w niektórych źrenicach. skoro opowiadają one podobną historię, co 20 000 pozostałych klatek filmu "2007", to nie ma co przesadzać. niemniej w trakcie przekopywania się dzisiejszego wyciągnąłem materiał raczej niepublikowany, z innej perspektywy, z odmiennym przytupem. myślę, że często nawet ciekawszy niż mainstream. zresztą tak dzieje się prawie zawsze.

klikać! nie zastanawiać się!

Brak komentarzy: