sobota, 2 lutego 2008
re: lokacje
[2.02, warszawa, kumple z 3ciej fazy d. tremens ;->]
nowe cztery ściany od dwóch dni. ascetyczne, ale dokładnie takie, jak chcę. awansowane o 8 pięter w górę, ponad ulice, ponad blokowiska.
ściana muzyki. jak dodatkowy zmysł... nienamacalny...
ściana światła. daje pokarm oczom, daje rytm codzienny, daje energię
ściana życia. wszystko, czym tętnię aktualnie w jednym kącie
ściana ba-
-mbusów, apoteozy trzech poprzednich ścian. roślin doskonałych.
-nksy'ego, niezgody na kruszenie trzech poprzednich ścian. ruchu oporu i nawoływania.
aż rezonuję z tą przestrzenią.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz